Lata, gdy domowych pupili karmiło się resztkami z obiadu, dzięki Bogu pomału odchodzą w zapomnienie.

Obecnie większość właścicieli kotów lub psów kupuje dobre karmy dla swoich przyjaciół.

Z kotami jest o tyle trudniej, że bywają one naprawdę kapryśne. W chwili, kiedy w rodzinie pojawi się kot, należy zastanowić się, czy chcemy go karmić tylko suchą karmą czy też mokrą. Możemy na przykład na zmianę serwować mu różne typy pokarmu, żeby się nie znudził. Koty często wybierają mokre karmy. I nie powinniśmy się temu dziwić, bo nawet dla człowieka pachną one dość fajnie. Jeśli pragniemy, aby nasz kotek był zdrowy i miał błyszczącą sierść, to omijajmy szerokim łukiem karmy, na których jest informacja, że w ich składzie znajduje się tylko kilkanaście procent mięsa. To jakaś pomyłka! Kocia karma musi musi mieć w sobie mięso oraz bulion mięsny, gdyż koty taką mają właśnie naturę — jedzą mięso. Wszystkie zboża są dla nich trujące. Nie wkładajmy więc do koszyka w sklepach tych puszek czy saszetek, które mają w składzie pszenicę, kukurydzę czy przykładowo żyto. Ryż jest trawiony przez układ pokarmowy kota i dlatego jego mała ilość może się znajdować w jego posiłku. To samo dotyczy warzyw — nieduże ilości będą dla nich wskazane. Jednak 70% karmy powinno stanowić mięso.

Pozostałe 30% to rosół, witaminy, mikroelementy oraz na przykład kwas Omega-3.

Jeśli nie jesteś pewien, czy opublikowane na niniejszej witrynie informacje są dość rzetelne, to zobacz źródło (http://www.sport-dog.pl/), które posłużyło do napisania tego tekstu.

Nasz kot z pewnością będzie się tym zajadał, gdyż dla niego to po prostu rarytas. Nie zapominajmy także o tym, żeby obserwować, które mięso najbardziej przypadło mu do gustu.